Magazyn na Szczycie wydanie drukowane nr 06/2024
Magazyn Ludzi Gór
Producent: MAGAZYN NA SZCZYCIE
Stan produktu: nowy
Cena: 19.90 zł brutto
- Czas dostawy: 3 dni
Koszty dostawy:
- Orlen Paczka 9.50 zł brutto
- Pocztex 25.00 zł brutto
- Przesyłka listowa nierejestrowana 4.50 zł brutto
- Paczkomaty InPost 14.00 zł brutto
- Kurier InPost 21.00 zł brutto
Każdy kolejny rok sporu wokół koni i słynnych fasiągów do Morskiego Oka utwierdza nas w przekonaniu, że utrzymywanie obecnej sytuacji nie ma nic wspólnego z szacunkiem dla podhalańskiej tradycji. A taką linię obrony tego „zjawiska” przyjęły władze Tatrzańskiego Parku Narodowego, które z uporem lepszej sprawy stają w obronie górali.
Tymczasem sprawa jest nadzwyczaj prosta, chodzi tylko i wyłącznie o biznes, z którego korzyści czerpią przede wszystkim sami górale. Nikt nie ma odwagi skończyć z cierpieniem zwierząt…
Owszem, spacer ponad 8-kilometorwym asfaltem z Palenicy Białczańskiej do Morskiego Oka nie jest niczym przyjemnym. Ale kto tylko jest zdrowy i w tłumie tysięcy turystów chce podziwiać ten uroczy zakątek polskich Tatr, powinien zacisnąć zęby i napierać po betonie w górę. Transport powinien być przeznczony tylko dla chorych czy seniorów, którzy z różnych powodów nie mają sił, by przez półtorej albo i dwie godziny (w jedną stronę) iść na własnych nogach. To dla nich należałoby zorganizować ekologiczny transport do schroniska, by jak papież Jan Paweł II w 1997 r. mogli spojrzeć na ukochane góry… Niektórzy być może po raz ostatni w życiu…
Niestety, o przeróżnych testach ekologicznych pojazdów donoszą tylko media, a decyzji nie ma i nie ma się co łudzić – nigdy jej nie będzie. Jak to się mówi: lobbing lokalsów jest zbyt silny. Bartłomiej Kuraś w tym numerze „Na Szczycie” przypomina historię tego sporu i nie ma co wierzyć w jego zakończenie. W połowie trzeciej dekady XXI w. zgadzamy się w milczeniu (pomijając grupy krzyczących głośno aktywistów) na cierpienie koni ciągnących wozy z leniwymi turystami, bo decydentom brak odwagi.
Tak, to nie są optymistyczne słowa na trwające właśnie lato 2024. Mimo to mamy nadzieję, że będą to dla Was udane miesiące i zdobędziecie wiele upragnionych szczytów – także w Tatrach – nie korzystając z fasiągu. Do zobaczenia na szlakach!
Kod producenta: 700
Ten produkt nie ma jeszcze opinii
Twoja opinia
aby wystawić opinię.