Dodano produkt do koszyka

« Kontynuuj zakupy Przejdź do koszyka »

Rakiety śnieżne - wynalazek starszy od koła !

Z początku trudno to w to uwierzyć ale na prawdę najpierw powstały rakiety snieżne a dopiero później koło.

Podobno rakiet śnieżnych człowiek używa już od 10 000 tysięcy lat.

Już wtedy składała się z drewnianej ramy połączonej rzemieniami, sznurowego wiązania przytwierdzającego rakiety do nóg.

W takiej postaci dotrwały do czasów nam współczesnych. W Polsce jeszcze do niedawna funkcjonowały pod nazwą karple i znaleźć je można było w wielu gospodarstwach wiejskich szczególnie w Beskidach i na Podhalu.

Na początku lat osiemdziesiątych doczekaliśmy się pierwszych rakiet z plastiku - w Europie i z metalowych rurek – w Ameryce Północnej. Od tego czasu rakieta śnieżna przestała służyć jedynie myśliwym oraz traperom i przeistoczyła się w sprzęt do rekreacji i sportu.

Dziś w Europie liczbę użytkowników rakiet szacuje się na 8 milionów, w tym 1,5 miliona w samej Francji. Ten rozwój jest konsekwencją ciągłego doskonalenia rakiety śnieżnej które pozwala dziś na jej użytkowanie na wszystkich terenach łącznie z stromymi szczytami gór.

Ten sport można uprawiać na kilka sposobów: czy to podczas samotnej wyprawy, czy też w grupie na oznakowanych szlakach górskich. Można na rakietach śnieżnych biegać /uzupełniająco do joggingu w lecie/.

Rakieta śnieżna jest  sportem zdrowym, ekologicznym, który pozwala na ucieczkę na łono natury, wśród wspaniałych krajobrazów. Nie wymaga wielu godzi nauki, wyspecjalizowanego sprzętu, stania w kolejkach do wyciągów.

Jest to prawdziwy powrót do źródeł: Natura, Wolność, Odkrywanie – te trzy słowa określają istotę  korzystania z rakiet śnieżnych przez nas wszystkich.

W powieściach Jacka Londona bohaterzy zagnani w śniegi Ameryki północnej  aby szybko poruszać się po głębokim puchu przypinali do nóg rakiety śnieżne. 

Ten bardzo prosty wynalazek nie raz ratował życie traperom, indianom i poszukiwaczom złota. Choć najbardziej rakiety śnieżne rozwinęły się w Ameryce Północnej to ich kolebką jest Tybet i Kaukaz. 

W dokumentach historycznych  najstarsza wzmianka o rakietach śnieżnych pojawia się 6000 lat p.n.e. Jest to wygrawerowana w kamieniu postać w trugach* odnaleziona w Norwegii. 

CZŁOWIEK NA TRUGACH

TRUGI

3500 lat p.n.e pojawia się koło.

W starożytności, 400 lat p.n.e., Ateński filozof Ksenofont, podczas wyprawy do Azji, w górach Armenii, uczy się obwiązywać miechami z worków nogi koni. W przeciwnym razie zwierzęta tonęły po brzuch w śniegu. 

Grecki geograf Strabo informuje w pierwszych latach naszej ery, że mieszkańcy południowych zboczy Kałkazu przywiązują pod stopy płyty podobne do tamburyna zrobione z niegarbowanej skóry wołu zaopatrzone w gwoździe. 

Slawius Arianus opisał około 140 roku n.e. wyprawę Rzymian w góry Armenii, gdzie śnieg miał głębokość 17 stóp - 5,2 m. Aby pokonać drogę w tak głębokim śniegu, rozkazano okolicznym mieszkańcom, przyzwyczajonym do komunikacji w takich warunkach iść przed wojskiem. Wówczas przywiązywali oni do nóg okrągłe urządzenia z wikliny. 

Niektórzy badacze utrzymujący że sam pomysł wywodzi się od momentu kiedy człowiek chroniąc skórą własne nogi przed zimnem spostrzegł że im ta ochrona jest grubsza tym łatwiej chodzi się po śniegu, gdyż nogi mniej się zapadają.

To podobno był początek. Przekształciło się to później w drewnianą obręcz. Według Nansena krążki które były przypinane do stóp z czasem zostały wydłużone aby ułatwić poruszanie się.

CZŁOWIEK NA RAKIETACH WG NANSENA

Od tej formy rozwój mógł pójść w dwóch kierunkach; ze stosunkowo ciężkiej drewnianej płyty do lżejszej plecionki, od której podchodzą norweskie trugi, kanadyjskie czy indiańskie rakiety śnieżne oraz polskie i rosyjskie karple.

KARPLE

Lub też w kierunku drewnianej płyty obciągniętej skórą by uczynić ją silniejszą.Niegarbowana skóra wolu z żelaznymi gwoździami opisana przez Strabo, miała zapobiec osuwaniu się na stromych zboczach górskich. 

Gdy przejdziemy na Amerykańską stronę cieśniny Beringa znajdziemy u mieszkańców Alaski długie wąskie trugi, przypominające sprzęt czukczów i innych syberyjskich ludów. Nie jest wykluczone że to właśnie dzięki nim rakiety znalazły się na jej drugim brzegu.  

MAPA

W Ameryce rakiety śnieżne rozwinęły się przez lata do ciekawych specyficznych form. Począwszy od bardzo szerokich obręczy gotowych unieść myśliwego ze zwierzyną do bardzo wąskich ułatwiających marsz i poruszanie się w lesie.

GVGV 2

Z odnalezionych rysunków obrazujących plemiona zamieszkujące północ ameryki wynika że rakiet śnieżne były bardzo ważnym sprzętem o czym przekonali się bardzo szybko pierwsi kolonialiści. 

Założyciel Quebecu Samuel de Champlain w 1608 roku przekazuje swoje obserwacje o mieszkających tam od zawsze Indianach. 

INDIANIE NA RAKIETACH

Zimą gdy jest tutaj bardzo dużo śniegu, indianie przypinają do nóg rakiety śnieżne które są dwa lub trzy razy większe niż te znane w europie. Dzięki temu nie tonąc w śniegu mogą polować oraz bezpiecznie przemieszczać się z miejsca na miejsce.

Bez rakiet śnieżnych postęp podczas kolonializmu byłby zecydownanie mniejszy. Zima która trwała blisko pół roku paraliżowła transport i uniemożliwiała docieranie do odległych przysiółków. Handlarze nie mogli rozszerzać grona klientów. Myśliwi bez ich pomocy zimą skazani byli na małe łowy. Tylko dzięk rakietom misionarze odkrywcy traperzy mogli realizować swoje cele i marzenia. 

OSADNICY

Rakiety śnieżne były zimą tym czym kajak latem, podstawową formą poruszania się.

Dla odkrywcy i trapera zarazem Piera Esprita Radissona rakiety śnieżne były podstawowym elementem wyposażenia podczas każdej zimowej wyprawy. W jego dziennikach czytamy: "Człowiek mógł zbić majątek na futrach podczas ekspedycji, jednakże mógł nie spieniężyć posiadanego majątku. Bez rakiet śnieżnych sam w lesie i głębokim śniegu był skazany na śmierć". 

MYŚLIWY

"Podczas jednej z samotnych wypraw, odnalazłem wieczorem szałas w lesie. Gdy już zasypiałem gałęzie okrywające szałas zaczęły się palić. W pół sine starając ocalić siebie, wyrzuciłem na zewnątrz rakiety śnieżne, buty i skarpetki. Wiedziałem że bez nich nawet jak przeżyję pożar i tak zginę. Za wszelką cenę musiałem je ocalić. Gdy opanowałem ogień, nagi wykończony i prawie umierając z głodu, począłem szukać ich po ciemku w głębokmi śniegu".

Tymczasem wraz z powracającymi na stary kontynent kolonialistami, wracają do Europy rakiety śnieżne. Są to dosyć zaawansowane formy niż te znane w Europie.

GVGVGVGVGVGV

Był to siedemnasty wiek, więc do prawdziwego rozkwitu jeszcze trochę trzeba było poczekać. Cały czas jednak rakiety śnieżne były alternatywą albo świetnym uzupełnieniem dla nart przy poruszaniu się w zaśnieżonych rejonach europy.

Nieznacznie zmieniane rakiety śnieżne czekały do początku lat osiemdziesiątych poprzedniego stulecie. Wtedy za sprawą rewolucji technologicznej i pojawienia się nowych materiałów ich rozkwit mógł być tak błyskotliwy. W europie pojawiły się rakiety wykonane z plastiku a w Ameryce północnej z metalowych rurek. Obecnie oferowane rakiety śnieżne bazują na tamtych założeniach. Co chwila jednak pojawiają się nowe materiały i pomysły. Rakiety nie służą już tylko temu aby nie zapadać się w głębokim śniegu. Posiadają rozwiązania które ułatwiają podchodzenie na wzniesienia jak i schodzenie. Kolce, zęby, dodatkowe "Gripy" zabezpieczają przed osunięciem na oblodzonych nawierzchniach. Coraz doskonalsze wiązania pasują do każdego buta. Kształt klepsydry pozwala na naturalne stawianie kroków. przemyślne profile pozwalają na spore obciążenia przy stosunkowo nie dużych rozmiarach ramy. Takimi cechami charakteryzują się rakiety śnieżne, których powinniśmy szukać w sklepach.

Kajetan Domagała

Data publikacji: 26.11.2017 11:37:00

Tagi: Historia, Historia rakiet śnieżnych, KARPLE

Zaloguj się aby skomentować

Na Szczycie

 

Pamiętaj, że zawsze możesz wypożyczyć rakiety śnieżne. 
Znajdź najbliższą wypożyczalnie.
Rakiety wypożycz
 
Masz pytana ?
Większość odpowiedzi znajdziesz na naszym blogu. 
BLOG / Artykuły

 

NEWSLETTER

BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z AKTUALNOŚCIAMI W NASZYM SKLEPIE.

O sklepie

rakiety.pl to strona zachęcająca do aktywnego trybu życia. Gdy tylko spadnie śnieg z pomocą rakiet śnieżnych możesz dalej być aktywny w górach i nie tylko.